Michaił Prochorow, którego majątek jest wyceniany na 22 mld dol., oświadczył, ze nie ma nic wspólnego z tajemniczym zakupem posiadłości na południu Francji. Villa Leopolda w Villefranche-sur-Mer na Lazurowym Wybrzeżu została sprzedana za 496 mln euro (730 mln dol., 392 mln funtów).
Rzecznik Prochowa podkreślił, że jego pryncypał odmawia angażowania się w jakiekolwiek interesy związane z Francją, dopóki nie otrzyma oficjalnych przeprosin za wytoczenie przeciwko niemu dochodzenia o stręczycielstwo.
Według francuskich i rosyjskich mediów posiadłość przeszła na własność rosyjskiego oligarchy. Agencja nieruchomości Savills twierdzi, że bogaci Rosjanie najczęściej kupują domy w centrum Londynu i na francuskiej Riwierze.
Villa Lepolda została zbudowana dla belgijskiego krola Leopolda II w 1902 roku. Jej rozległy teren musi pielęgnować 50 ogrodnikow. Poprzedni właściciel, milioner i bankier Edmund Safia, twierdzi, że podejmował u siebie m.in. b. prezydenta Ronalda Reagna i piosenkarza Franka Sinatrę.
Dotychczas najwyższą cenę za dom - 117 mln funtów - zapłacił brytyjski miliarder hinduskiego pochodzenia Lakshmi Mittal za posiadłość przy tzw Bulwarze Miliarderów w pobliżu Pałacu Kensington w Londynie.