"Choć spadamy i tak jesteśmy mocniejsi od regionu. Po krótkotrwałym napływie kapitału zagranicznego, opuszcza on region realizując zyski" - powiedział makler Domu Maklerskiego Millennium Jarosław Ołdakowski. Jego zdaniem, spadek samego indeksu WIG20 zawdzięczamy głównie Orlenowi, gdyż inwestorzy sprzedają akcje tej spółki obawiając się o jej wyniki.

Ołdakowski uważa, że w środę na koniec sesji spadki indeksu WIG20 wyniosą ok. 1%. "Aby była walka o poprawę tego wyniku, musiałoby się poprawić w USA i Europie" - podkreślił.

Makler z Millennium DM uważa, że do końca tygodnia na obraz notowań zdecydowanie wpłyną ogłaszane wyniki spółek. Przed czwartkową sesją swoje kwartalne rezultaty poda m.in. PKN Orlen, Grupa Lotos, PKO BP, TVN, Agora i Asseco Poland. W piątek natomiast wyniki kwartalne opublikuje m.in. KGHM.

W środę po godzinie 14:15 indeks WIG20 tracił 1,39% i wynosił 1.839,28 pkt. Obroty spółek z tego indeksu wynosiły ponad 530 mln zł.

Reklama