Przedsiębiorcy, ankietowani w czerwcu 2009 r. przez Narodowy Bank Polski, oczekują w III kw. 2009 roku wyraźnej poprawy koniunktury, a ich nastroje zmieniły się z pesymistycznych na neutralne, wynika z opublikowanego w poniedziałek raportu. Barierę popytu odczuwa obecnie 24% badanych firm, o 6 pkt proc. mniej niż w poprzednim kwartale.

"Po pięciu kwartałach wyraźnego pogarszania się sytuacji sektor przedsiębiorstw odnotował niewielką jej poprawę - wskaźnik ocen sytuacji ekonomicznej BOSE4 wzrósł w ciągu kwartału o 1,4 pp. i przyjął wartość 38,2 pp., tj. o 22 pp. mniej niż w II kw. ub.r. Jako bardzo dobrą lub przynajmniej dobrą oceniło swoją sytuację 69,1% firm w próbie wobec 68,4% w pop.kw. i 80,1% w analogicznym okresie ub.r." - podano w raporcie banku centralnego.

NBP zauważa, że tak jak w poprzednim kwartale najczęściej wymienianym źródłem trudności pozostawał niski popyt, w tym zwłaszcza popyt zagraniczny oraz inwestycyjny.

"Skala tego problemu wyraźnie się jednak zmniejszyła w ciągu kwartału, a jednocześnie wzrósł odsetek firm nie zgłaszających żadnych poważniejszych barier rozwoju - z 19,4% do 21,0%. Wśród problemów, które w ciągu kwartału powiększyły się można wymienić zatory płatnicze oraz warunki uzyskaniu kredytu" - czytamy w raporcie.

Reklama

Przedsiębiorstwa informują jednak o niskim popycie zagranicznym, wynikającym z globalnego spowolnienia gospodarczego, który jest przyczyną stagnacji polskiego eksportu. Pozytywnie na opłacalność polskiego eksportu wpływa natomiast słaby złoty. Co prawda wskaźniki prognoz eksportu oraz bieżącej ilości zamówień eksportowych wzrosły, jednak nadal pozostają na niskim poziomie.

"Stabilizacja kursu złotego spowodowała, że w ostatnim badaniu lekko spadł odsetek podmiotów, które jako barierę rozwoju postrzegają kurs walutowy (zarówno jego poziom, jak i stosunkowo duże w ostatnim okresie wahania). Kurs walutowy pozostaje drugą najczęściej podawaną przez ankietowane podmioty barierą (po problemach z popytem)" - czytamy dalej.

Poprawa nastrojów przedsiębiorców przekłada się na ich optymistyczne prognozy zatrudnienia na III kw. 2009 r., po ponad roku ich pogarszania. Nadal jednak prognozy spadku zatrudnienia są częstsze niż wzrostu (17,3% wobec 6,0%). Wskaźnik prognoz zatrudnienia po korekcie sezonowej wzrósł o 8,2 pp. kw/kw i był o 17,2 pp. niższy r/r. Poprawiająca się sytuacja na rynku pracy sprzyja zdaniem NBP podwyżkom.

"W III kw. 2009 r. zwiększył się w relacji do poprzedniego kwartału odsetek firm dokonujących podwyżek płac - takich firm będzie więcej niż przedsiębiorstw redukujących płace. Podwyższać płace będą głównie duże przedsiębiorstwa. Średnia wysokość planowanych podwyżek wynagrodzeń będzie na poziomie zbliżonym do poprzedniego kwartału" - podał NBP.

Podwyżki oraz wzrost zatrudnienia jest pochodną coraz lepszej sytuacji finansowej firm, z których znacząca większość oczekuje, że w 2009 r. uda się im zrealizować zyski. Ok. 86% firm spodziewa się dodatniego wyniku ze sprzedaży, nieco mniej, bo 80%, dodatniego wyniku finansowego netto.

Analitycy NBP zwracają jednak uwagę, że poprawa sytuacji finansowej przedsiębiorstw nie jest na tyle znacząca, by przełożyła się na znaczący wzrost inwestycji. Niemniej poprawa także w tym sektorze jest możliwa.

"W III kw. można oczekiwać wyhamowania tendencji spadkowych w obszarze aktywności inwestycyjnej sektora przedsiębiorstw. Respondenci rzadziej informują o rezygnacji z dokończenia rozpoczętych projektów. Nieznacznie wzrósł również odsetek nowoplanowanych inwestycji. Skłonność do inwestowania pozostanie jednak niska. W okresie spowolnienia gospodarczego nawet przedsiębiorstwa w dobrej sytuacji ekonomicznej wykazują niewielką aktywność inwestycyjną" - podał NBP.

Bank centralny podkreśla też, że w III kw. br. ankietowane przedsiębiorstwa, niemal ze wszystkich badanych klas, planują wyraźnie ograniczyć zadłużenie kredytowe. Silny spadek planują zwłaszcza duże przedsiębiorstwa. Zjawisku temu towarzyszy niewielki wzrost dostępności kredytu. Taka sytuacja wpływa zaś na lekkie pogorszenie płynności finansowej firm.

"Drugi kwartał z rzędu płynność finansowa respondentów uległa lekkiemu pogorszeniu. Spadł również odsetek przedsiębiorstw terminowo obsługujących zobowiązania, a średni czas płatności zobowiązań i ściągania należności handlowych uległ wydłużeniu. Skala pogorszenia ma jednak charakter stopniowy. Zbyt niski poziom środków bieżących w relacji do potrzeb deklaruje jedna trzecia przedsiębiorstw w próbie" - czytamy w raporcie.

Eksperci NBP z zadowoleniem odnotowali natomiast osłabienie oczekiwań inflacyjnych - ankietowane przedsiębiorstwa zdecydowanie częściej przewidują spadek inflacji w ciągu najbliższego roku niż jej wzrost - spadek dynamiki cen towarów i usług prognozuje blisko połowa firm.

"W III kw. 2009 r. osłabieniu w stosunku do poprzedniego kwartału uległy także oczekiwania wzrostu cen surowców. Można natomiast oczekiwać wzrostu dynamiki cen własnych produktów i usług w większości analizowanych klas. Jest to widoczne zwłaszcza w budownictwie, a także w przemyśle przetwórczym. Złożył się na to przede wszystkim spadek odsetka firm redukujących ceny" - analizuje bank centralny.

Podstawą opracowania są wyniki szybkiego monitoringu NBP, przeprowadzonego w czerwcu 2009 roku na próbie 824 podmiotów niefinansowych, reprezentujących wszystkie sekcje PKD (poza rolnictwem, rybołówstwem i leśnictwem), zarówno sektor niepubliczny, jak i publiczny, przedsiębiorstwa z sektora MSP oraz duże jednostki.