Spekulacje co do przyszłości tytułu nasiliły się, gdy Guardian Media Group odmówiła potwierdzenia informacji, że nie planuje zamknięcia gazety.

GMG, właściciel "The Observera" od 1993 roku, opublikowała w piątek swoje wyniki finansowe, ujawniając stratę w wys. 89,8 mln funtów w skali rocznej (marzec 2008 - marzec 2009). Wskazują one na pogarszającą się sytuację należących do GMG wydawnictw; Guardian News&Media, oddział zarządzający wydawnictwami "The Guardian" i "The Observer", zanotował stratę 36,8 mln funtów w porównaniu do 26,4 mln funtów straty w roku poprzednim.

"The Observer", którego nakład w 1979 roku sięgał 1,3 mln, obecnie sprzedaje 420 tys. egzemplarzy. Podobnie jak "The Guardian", wyraża poglądy liberalno - lewicowej części brytyjskiego społeczeństwa.

Według brytyjskich mediów najbardziej realny scenariusz dla "The Observera" to redukcja objętości gazety, bądź publikacja czwartkowego magazynu z nagłówkiem "The Observer", by nawiązać do tradycji tytułu.

Reklama

Donald Trelford, redaktor naczelny "The Observera" w latach 1975-1993, ma nadzieję, że tygodnik przetrwa na rynku, podobnie jak to się stało, gdy on obejmował stanowisko. "The Observer był zagrożony zamknięciem przez ostatnie 34 lata" - przypomniał Trelford. "Kiedy obejmowałem stanowisko dawano mu tylko sześć kolejnych miesięcy. Miejmy nadzieję, że jeszcze trochę pożyje" - dodał.