Do godz. 14.30 w notowaniach tej pary walutowej będzie prawdopodobnie panować dość niska zmienność. Uczestnicy będą powstrzymywać się z większymi transakcjami do czasu zaplanowanej na tę godzinę publikacji danych z amerykańskiego sektora pracy. Choć na rynku pojawiły się pogłoski, że dane te mogą wypaść lepiej od oficjalnych prognoz, to jednak inwestorzy z USA podczas wczorajszej sesji woleli zrealizować część uzyskanych wcześniej zysków, co doprowadziło do umiarkowanych spadków głównych amerykańskich indeksów giełdowych.

Oprócz wspomnianych doniesień z rynku pracy w USA, poznamy dzisiaj również dane na temat produkcji przemysłowej w Niemczech (o godz. 12.00). Będą one jednak raczej pozostawać w cieniu raportu amerykańskiego Departamentu Pracy.

Podczas wczorajszej sesji amerykańskiej, podobnie jak na tamtejszych giełdach, realizację zysków obserwowaliśmy również w notowaniach złotego. Kurs EUR/PLN dotarł do poziomu 4,1800. Dzisiaj jednak kształtuje się on już niżej – o godz. 9.30 za euro płacono ok. 4,1600. Brak kontynuacji wczorajszego osłabienia potwierdza wciąż dobre perspektywy dla polskiej waluty. Dzisiaj do czasu publikacji danych z USA zmienność na rynku złotego będzie prawdopodobnie dość niska.

Reklama