Sprzedaż Opla przewiduje wspierany przez Biały Dom plan restrukturyzacji i zarazem sanacji finansowej General Motors. Koncern musi tutaj wybrać między dwoma konkurencyjnymi ofertami, jakie zgłosiły kanadyjsko-austriacki producent części samochodowych Magna wspólnie z rosyjskim bankiem państwowym Sbierbank oraz belgijski fundusz inwestycyjny RHJ. Rząd Niemiec i kanclerz Angela Merkel osobiście uważają, że korzystniejsze byłoby postawienie na Magnę.

W opinii kół rządowych kolejne opóźnienie decyzji w sprawie Opla jest godne ubolewania - zaznacza dpa.