Kurs tej pary walutowej konsolidował się w przedziale 1,4700-1,4760. Dzisiaj przed godziną 9.00 za euro płacono ok. 1,4715 USD. Takie zachowanie kursu tej pary walutowej może być przystankiem przed dalszą zwyżką. EUR/USD wciąż ma szanse na wzrost w kierunku wrześniowych szczytów usytuowanych w pobliżu 1,4840.
Z publikowanych dzisiaj danych makroekonomicznych wpływ na notowania eurodolara może mieć odczyt dynamiki zamówień w przemyśle z Niemiec, który poznamy o godz. 12.00. Godzinę wcześniej zostaną zaprezentowane finalne szacunki dynamiki PKB strefy euro w II kwartale. Szacunki te nie powinny jednak znacząco różnić się od wcześniejszego odczytu, dlatego też prawdopodobnie ich publikacja nie wywoła większej reakcji kursu EUR/USD.

Uwaga inwestorów skupiać się będzie również na pierwszych wynikach za III kw. z amerykańskich spółek, jakie napłyną dzisiaj na rynek. Sezon publikacji raportów kwartalnych tradycyjnie już rozpocznie koncern aluminiowy Alcoa. Podmiot ten swe wyniki przedstawi po sesji amerykańskiej, w związku z czym będą one miały wpływ na rynkową sytuacją dopiero w trakcie notowań w Azji. Jeśli przyniosą pozytywne zaskoczenie, na giełdach będziemy prawdopodobnie obserwować wzrosty, w ślad za którymi powinien podążyć kurs EUR/USD.

Mimo dobrych nastrojów panujących wczoraj na światowych rynkach, w notowaniach złotego, po porannym umocnieniu, obserwowaliśmy konsolidację. Kurs EUR/PLN kształtował się w okolicach poziomu 4,1800. W pobliżu tej wartości pozostaje również dzisiaj. Być może notowania polskiej waluty czekają na impuls ze strony eurodolara. Niewykluczone, że w momencie gdy EUR/USD powróci do silniejszych wzrostów, również złoty zacznie zyskiwać na wartości. Do tego czasu najbardziej prawdopodobna wydaje się kontynuacja konsolidacji.

Reklama