Indeks WIG20 rozpoczął tydzień od wzrostów. Na zamknięciu poniedziałkowej sesji miał on wartość 2238,51 pkt., rosnąc o 1,23%. Inwestorzy w Warszawie, podobnie jak i na czołowych europejskich giełdach, wykorzystali wczorajszą, całkowicie pozbawioną wszelkich nowych impulsów sesję do zakupów akcji. To zachowanie doskonale pokazuje, że rynki z nadzieją czekają na raporty kwartalne spółek z Wall Street, zakładając że staną się one kolejnym impulsem do wzrostów cen akcji.

Przyjmując, że te założenia okażą się bezzasadne, to dopiero seria fatalnych wyników mogłaby stać się impulsem do odwrócenia nastrojów na giełdach. Natomiast jeżeli spółki nie zawiodą oczekiwań, to październik będzie kolejnym miesiącem gdy amerykańskie i zachodnioeuropejskie giełdy będą poprawiać tegoroczne rekordy. W odróżnieniu od tego co mogliśmy obserwować we wrześniu, tej presji światowych parkietów powinna już ulec GPW.

Dziś przed sesją na Wall Street raport opublikuje Johnson&Johnson. Rynek może też być podatny na spekulacje odnośnie publikowanych późnym wieczorem wyników przez Intel. To będą dwa główne czynniki determinujące zachowanie warszawskiej giełdy. Oprócz tego pośredni wpływ może też mieć publikacja niemieckiego indeks ZEW. Dane ujrzą światło dzienne o godzinie 11-tej. Prognozuje się wzrost tego indeksu w październiku do 58,3 pkt. z 57,7 pkt., czyli do najwyższego poziomu od kwietnia 2006 roku.

Bez wpływu na rynek akcji pozostaną natomiast publikowane o godzinie 14-tej przez Narodowy Bank Polski sierpniowe dane o saldzie na rachunku obrotów bieżących. Oczekuje się, że deficyt w tym miesiącu sięgnął 127 mln euro wobec 565 mln euro deficytu w lipcu.

Wczorajsze zwyżka indeksu dużych spółek o 1,23% w istotny sposób nie zmienia układu sił na wykresie. W dalszym ciągu WIG20 pozostaje w trendzie bocznym. Od dołu ogranicza go dołek z 15 września br. (2099,17 pkt.). Od góry natomiast bariera podażowa tworzona przez szczyt z 25 sierpnia br. (2317,07 pkt.) i 38,2% zniesienie ostatniej bessy (2320 pkt.). Zważywszy, że jednocześnie indeks wciąż znajduje się powyżej linii trendu wzrostowego, to wybicie górą jest nieco bardziej prawdopodobne niż dołem.

W poniedziałek indeks WIG20 wzrósł o 1,23% do 2 238,51 pkt a WIG o 0,64% do 38 260,03 pkt. Wartość obrotów na rynku akcji kształtowała się na poziomie ok. 1,4 mld zł.