Długoterminowym celem banku jest rozbudowanie operacji w Azji i Europie do takiego poziomu, by generowały one 50 procent łącznych przychodów i osiągały takie same dochody i zyski co oddział amerykański.

>>> Czytaj też: Pomoc dla Grecji to walka o wiarygodność euro

Jay Hooley, dyrektor operacyjny State Street, który w marcu zostanie prezesem, powiedział: – To doskonale odpowiada naszej strategii. Przejęcie aktywów Intesy w wysokości 500 miliardów dolarów daje State Street wiodącą pozycję na rynku powierniczym we Włoszech i w Europie. Przychody spoza USA wzrosną do 38 procent całości. Intesa podała, że jej oddział miał w zeszłym roku około 300 milinów euro przychodów i 120 milionów zysku netto.

>>> Czytaj też: Banki chcą być samodzielne

Reklama
Jeden z dwóch największych banków we Włoszech poinformował, że pozbycie się oddziału jest częścią programu zmierzającego do podniesienia wskaźników kapitałowych poprzez sprzedaż aktywów nienależących do podstawowej działalności grupy. W tym roku bank odrzucił ofertę pomocy rządowej.
Przejęcie części interesów Intesy to druga transakcja State Street w Europie w ciągu kilku tygodni. Amerykańska grupa kupiła firmę Mourant International Finance Administration, która m.in. świadczy usługi powiernicze i administracyjne funduszom hedgingowym, nieruchomościowym i private-equity. Jak powiedział Hooley: – Perspektywy wzrostu w Azji i w Europie są lepsze niż te w USA. Dodał, że priorytetem State Street jest przywrócenie dywidendy, ale grupa będzie dalej dokonywać akwizycji gotówkowych, jeżeli pojawią się takie możliwości.