Tak nam wszystkim obiecywali jesienią ubiegłego roku urzędnicy, którzy odpowiadają za podział unijnych pieniędzy. Po publikacjach, w których media opisywały supernowoczesną kostkę brukową i innowacyjne ciastka powstające za unijne wsparcie, zdecydowali się oni zaostrzyć kryteria przyznawania pomocy z Unii Europejskiej.
Historia z listą z ostatniego konkursu w Działaniu 4.4 pokazała jednak, że król jest nagi. Mimo że miało być zdecydowanie ostrzej i trudniej, to mnóstwo małych i średnich przedsiębiorstw znowu złożyło wnioski o dotacje, w których udowadniały, że są innowatorami naprawdę na światową skalę. Patrząc na wstępne wyniki konkursu, można zauważyć, że wszyscy im uwierzyli.
Szkoda, bo efektem będzie koniec unijnego wsparcia na innowacje w firmach. W budżecie zarezerwowana jest bowiem na nie pewna pula, którą trudno będzie powiększyć. A nam w takich okolicznościach pozostanie się co najwyżej cieszyć z możliwości zakupu najnowocześniejszej na świeci kostki brukowej oraz superinnowacyjnych ciastek.