W stosunku do koszyka walut funt zyskał 0,85 proc., osiągając najwyższe notowania od września 2009 roku. Za 1 GBP płacono we wtorek 1,5965 USD, co jest najlepszym kursem od początku lutego br. W okresie 2,5 miesiąca funt zwyżkował do amerykańskiego dolara o 11,5 proc.

Jednak niektórzy analitycy wskazują, iż funt umacnia się nie tyle ze względu na dobre wyniki gospodarki brytyjskiej, co niepewną perspektywę dla gospodarki USA.

Prezes Banku Anglii Mervyn King w wypowiedzi z ub. tygodnia dał do zrozumienia, że brytyjska gospodarka nie w pełni stanęła na nogach.

Tuż po wyborach parlamentarnych w maju br. funt spadł do poziomu 1,43 USD w związku z obawami, że wynikiem rozkładu mandatów będzie słaby rząd, któremu zabraknie woli i możliwości do zarządzenia i dopilnowania wykonania drastycznej kuracji uzdrowienia finansów państwa.

Reklama

Cytowani przez BBC analitycy wśród powodów optymizmu wobec brytyjskiej gospodarki wskazują na wzrost indeksu PMI, obrazującego koniunkturę w przemyśle (zwłaszcza wskaźnika wzrostu produkcji przemysłowej) oraz wysokie zyski dużych banków za ostatnie półrocze.

Jako pierwszy dane za ostatnie półrocze ogłosił jeden z największych banków brytyjskich i świata - HSBC. Jego zysk przed opodatkowaniem był dwukrotnie wyższy rok do roku i wyniósł 11 mld USD. Inne banki ogłaszają dane przed końcem tygodnia.

Wcześniej ogłoszono lepsze od oczekiwanych dane PKB za II kwartał. Wynika z nich, że gospodarka wzrosła w tym okresie o 1,1 proc. rok do roku.

Kurs funta wobec euro wyniósł we wtorek 1,2042 EUR/GBP i był nieznacznie niższy w porównaniu z kursem z poniedziałku.