Poniedziałek może przynieść sporą nerwowość na rynkach. Piątkowe rozczarowujące dane z rynku pracy w USA oraz oczekiwanie na jutrzejszy komunikat FED po posiedzeniu będą utrzymywać kurs EUR/USD na poziomie 1,33, zaś złoty pozostanie w przedziale 3,98-4,00 zł za euro, uważają ekonomiści.

Dziś mamy dzień bez danych makro zarówno ze strefy euro jak i USA. Rynki będą raczej pozostawać pod wpływem rozczarowujących danych z amerykańskiego rynku pracy, opublikowanych w piątek. Drugim czynnikiem, który może wpływać na nastroje inwestorów będzie publikacja FED po jutrzejszym posiedzeniu”- powiedziała ekonomistka Banku BPH Monika Kurtek.

W jej ocenie, na rynku może pojawić się pewna nerwowość, a EUR/USD, który w piątek przekroczył granicę 1,33 będzie oscylował wokół tego poziomu i dziś. „Teoretycznie umocnienie euro powinno sprzyjać aprecjacji złotego, jeśli jednak inwestorzy będą wykazywać nerwowość i nastroje globalne pogorszą się nieco, to złoty ma szansę pozostać w przedziale 3,98 -4,00 zł” - oceniła ekonomistka.