"Dzisiaj złoty rozpoczął dzień na poziomach zamknięcia z ubiegłego tygodnia, a w ciągu dnia wahania kursu euro-złotego i złotego do dolara były niewielkie. Stabilizacja związana jest z brakiem istotniejszych danych makroekonomicznych oraz wyhamowaniem wzrostu kursu euro-dolara, które mogłyby stanowić bodziec do ewentualnych mocniejszych fluktuacji złotego" - powiedziała w rozmowie z PAP analityk rynków finansowych Raiffeisen Banku Dorota Strauch.

Zdaniem Strauch, najbliższe dni przyniosą dalszą stabilizację złotego w dotychczasowym przedziale zmienności. "Zmiana może nastąpić pod koniec tygodnia, kiedy z rynków zaczną spływać informacje na temat PKB w strefie euro oraz dane ze Stanów Zjednoczonych. Jednak w przypadku kursu euro-złotego nawet wówczas przewidujemy stabilizację" - dodała.

"Na rynku obligacji panują spokojne, wakacyjne nastroje. Ze względu na niewielką ilość transakcji w dniu dzisiejszym zanotowaliśmy niewielkie obroty oraz ustabilizowanie się cen na obserwowanych od jakiegoś czasu poziomach" - powiedzał Mariusz Wituszyński z Kredyt Banku.

"W najbliższym czasie nie przewidujemy większych zmian. Rynek długu czeka na informacje, jakie przekaże we wtorek Fed oraz piątkowe krajowe dane dotyczące inflacji" - dodał.

Reklama

We wtorek Fed poda decyzję w sprawie stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych. Dane dotyczące lipcowej inflacji GUS poda w piątek o godz. 14.00.