Deficyt budżetu centralnego wyniósł na koniec ub. roku poniżej 45 mld zł wobec zapisanych w ustawie budżetowej 52,2 mld zł - poinformował w poniedziałek minister finansów Jacek Rostowski. Ostatnio rząd planował, że deficyt za cały 2010 rok wyniesie ok. 48,3 mld zł.

"Według naszych obecnych szacunków, deficyt budżetu państwa wyniósł w 2010 roku trochę poniżej 45 mld zł, czyli o całe 7 mld zł mniej niż przewidywała ustawa budżetowa. Ten wynik, choć bardzo satysfakcjonujący, byłby jeszcze lepszy, gdyby nie skutki finansowe powodzi, które szacujemy na ok. 3 mld zł" - powiedział Rostowski podczas konferencji prasowej.

Wyjaśnił, że z jednej strony jest to skutek lepszych o ok. 1 mld zł dochodów budżetowych, ale głównie - niższych o ok. 6 mld zł wydatków. "Wynik roku 2010 napawa także optymizmem, jeśli chodzi o lepszy od zaplanowanego wynik deficytu budżetu państwa na ten rok" - skonkludował Rostowski.

W budżecie państwa na koniec listopada ub.r. odnotowano 42,61 mld zł deficytu wobec rocznego planu wynoszącego 52,21 mld zł, podało wcześniej Ministerstwo Finansów w sprawozdaniu operatywnym z wykonania budżetu państwa za styczeń - listopad 2010 r. Stanowi to 81,6 proc. planu na 2010 rok zapisanego w ustawie budżetowej.

Reklama

>>> Czytaj też: Kotecki: Dynamika polskiego PKB w 2011 roku może być niższa niż w 2010

Deficyt finansów publicznych spadnie do 3 proc. PKB w 2012 roku

Minister finansów powiedział, że deficyt sektora rządowego i samorządowego (tzw. general government deficit) będzie w tym roku o blisko 1/3 niższy niż w ub. roku, zaś w 2012 roku powinien spaść poniżej 3,0 proc. PKB.

"Deficyt sektora finansów publicznych będzie w tym roku o prawie 1/3 niższy niż był w 2010 r., a w roku 2012 będzie o co najmniej połowę niższy niż w ub. roku" - powiedział Rostowski podczas konferencji prasowej. Wyjaśnił, że spadek deficytu będzie efektem działań rządu w roku 2011 zarówno po stronie dochodowej, jak i wydatkowej, które szacuje na ok. 13 mld zł. Będzie to także zasługą dodatkowych dochodów wynikających z przyspieszenia wzrostu gospodarczego oraz reformy otwartych funduszy emerytalnych.

"Te wszystkie działania plus kolejne, nad którymi obecnie pracuje się w resorcie, powinny zapewnić spadek deficytu poniżej 3,0 proc. PKB w 2012 roku" - powiedział Rostowski. Dodał, że resort nadal szacuje, iż w 2010 roku relacja ta wyniosła ok. 7,9 proc. Poniedziałkowa "Rzeczpospolita" napisała, powołując się na wysokiego urzędnika Kancelarii Premiera, że wskaźnik ten wyniósł w ub.r. 8,2-8,5 proc. PKB. "Relacja długu publicznego do PKB w tym roku nie powinna wzrosnąć, a od roku 2012 powinna już spadać" - powtórzył też minister.

Podkreślił, że szacunki te przygotowano przy założeniu względnego spokoju w gospodarce światowej. W październiku Główny Urząd Statystyczny (GUS) podał, że deficyt sektora general government wyniósł na koniec 2009 roku 7,2 proc. PKB wobec 7,1 proc. szacowanych w kwietniu. GUS podał też wówczas, że Ministerstwo Finansów prognozuje, iż deficyt ten wyniesie w 2010 roku 7,9 proc. PKB.