Na miesiąc przed pierwszymi wielkimi zawodami w sezonie (rocznie rozgrywanych jest sześć turniejów o randze yokozuna) okazało się, że co najmniej kilku czołowych zawodników jest zamieszanych w ustawianie walk. Policja ma mocne dowody winy 13 sumitów, ale to jeszcze nie koniec dochodzenia w tej sprawie.
Najnowsza afera okazała się kroplą, która przelała czarę goryczy. W ubiegłym roku wybuchło kilka mniejszych skandali korupcyjnych, po których władze Stowarzyszenia Sumo (JSA) i sami zawodnicy przepraszali kibiców. Teraz JSA podjęło bezprecedensową decyzję, pierwszą od czasów zakończenia II wojny światowej, o odwołaniu zawodów rangi yokozuna. W tym czasie aferę ma wyjaśniać specjalna komisja. Jesli dochodzenie nie napotka problemów, raport będzie gotowy już za dwa miesiące.

>>> Czytaj też: Korupcja - system zapewniający ład ubogim

ikona lupy />
Fot. Reuters/Forum / DGP
Reklama