Zabezpieczeniem kredytu, jak oświadczył prezes Sbierbanku German Gref, są kontrakty eksportowe i 35 proc. akcji firmy Białoruśkalij, która jest trzecim na świecie producentem soli potasowej.

Gref przypomniał, że 90 proc. produkcji przedsiębiorstwa jest kierowane na eksport. Dodał, że dla Białorusi nie jest to łatwy czas, lecz - jak powiedział - "dla nas to dostatecznie pewny, dobry kredyt".

Ma on według szefa Sbierbanku bardzo pomóc gospodarce Białorusi w przezwyciężeniu kryzysu.

Białoruś, która - jak pisze AFP - przeżywa najgłębszy kryzys finansowy od dojścia do władzy przed niemal 17 laty prezydenta Alaksandra Łukaszenki, rozważa sprzedaż firmy Białoruśkalij - jednego z najcenniejszych aktywów państwowych.

Reklama

Władze białoruskie szacują wartość tej spółki na 30 mld dolarów.