Brytyjski indeks FTSE 100 po otwarciu notowań wzrósł o 0,81 proc. i wyniósł 5.614,06 pkt. Po otwarciu francuski indeks CAC 40 wzrósł o 1,72 proc. i wyniósł 3.234,32 pkt. Po otwarciu notowań niemiecki indeks DAX wzrósł o 1,38 proc. i wyniósł 6.112,12 pkt. Indeks węgierskiej giełdy BUX po otwarciu sesji wzrósł o 0,92 proc. i wyniósł 17.532,21 pkt.
Indeks WIG 20 na otwarciu notowań wzrósł o 0,8 proc. i wyniósł 2260,03 pkt. Indeks WIG wzrósł na otwarciu o 0,6 proc. 39113,38 pkt.
Zdaniem Romana Przasnyskiego, analityka Open Finance na decydujące rozstrzygnięcia na światowych parkietach musimy poczekać do piątku, gdy zakończy się szczyt przywódców Unii Europejskiej. „Na warszawskim parkiecie czekanie na europejskie rozstrzygnięcia zostało wczoraj brutalnie przerwane. Podobnie jak kilkanaście dni temu, znów za sprawą KGHM.”
Rodzimy koncern górniczy złożył ofertę przejęcia kanadyjskiej spółki Quadra FNX za ponad 9 mld zł. Zrodziło to obawy o planowana wypłatę dywidendy. Akcje KGHM poszły wczoraj w dół ciągnąc za sobą cały WIG20. „Indeks jest więc na najlepszej drodze w kierunku dołka znajdującego się około 100 punktów poniżej wtorkowego zamknięcia. Wybawić nas z opresji może oczywiście Europa, bo miejscowa siła rynku zdaje się dość mizerna” – prognozuje Przasnyski.
Z drugiej strony istnieje szansa na poprawę nastrojów podczas dzisiejszej sesji. „Pochodne na indeksy amerykańskie zyskiwały po 0,8 proc., a na europejskie po około 1 proc.” – zauważa Przasnyski.
Dziś od rana akcje KGHM rosną o ponad 2 proc.
Na dzisiejszy dzień nie zaplanowano ogłoszenia istotnych danych makroekonomicznych. „O godzinie 12.00 opublikowane będą dane o poziomie niemieckiej produkcji przemysłowej w październiku. Tu należy spodziewać się poprawy po wrześniowym słabym odczycie. Godzina 13.00 to wnioski o kredyt hipoteczny (USA) i na zakończenie o 16.30 tygodniowa zmiana zapasów paliw (również USA)” – wylicza Maciej Muchowicz, analityk Noble Securities. „Informacje te jednak nie powinny zmienić obrazu dzisiejszych notowań. Osobiście oczekuje w środę wzrostu apetytu inwestorów na ryzyko, bo przed nami jutrzejsze posiedzenie EBC i początek dwudniowego szczytu Rady Europejskiej.”