W wystąpieniu na uroczystości w Reggio Emilia z okazji 215. rocznicy powstania włoskiej flagi premier oświadczył: "Żaden kraj europejski nie jest na tyle silny, by myśleć, że może sam stawić czoło globalnej gospodarce".
>>> Polecamy: Keen: Neoliberałowie się kompromitują
"Nikt nie może sobie wyobrazić, by Europa mogła zrezygnować ze wzrostu (gospodarczego). Włochy wniosły decydujący wkład w stabilizowanie strefy euro za sprawą nadzwyczajnych i odważnych działań, podjętych przez rząd" - dodał.
"Włochy i Europa potrzebują siebie nawzajem" - mówił Mario Monti.
Zauważył też, że nadeszła pora, aby każdy "odrobił swoje lekcje".
"Nikt nie może myśleć, że zdoła uczynić mniej niż inni. Europa pokona kryzys tylko dzięki zdeterminowanej i zjednoczonej akcji wszystkich państw członkowskich"- ocenił profesor Monti.
W Reggio Emilia powstała nie tylko włoska flaga, ale także, w 1797 roku, Mazurek Dąbrowskiego.