Rząd Indii ogłosił, że francuskie Rafale pobiły rodzime maszyny Eurofither typu Typhoon w konkursie na wyposażenie armii w wielofunkcyjne odrzutowce bojowe. To jeden z największych kontraktów militarnych na świecie. Dessault jest teraz na etapie "elitarnych" rozmów z indyjskim rządem.
Kontrakt szacowany na 15 – 20 mld USD pomoże armii indyjskiej stworzyć potęgę powietrzną przez następne trzy dekady, a równocześnie jest podłożem strategicznego partnerstwa. Stwarza też potencjał do ożywienia francuskiego przemysłu obronnego w czasach kiedy budżety na armię są redukowane w całej Europie.
>>> Czytaj też: Iran gotowy do ataku terrorystycznego w USA
Decyzja jest ciosem w Eurofighter, którego flota Typhoon była postrzegana jako oczywisty faworyt w konkursie. Ale to wspaniały prezent dla Nicolasa Sarkozy’ego, prezydenta Francji, i firmy Dessault, która zrealizuje zamówienie na Rafale. Notowania firmy wzrosły dzisiaj o 18 proc. w Paryżu.
Sarkozy ma przed sobą wybory w maju a spowolnienie w przemyśle ma być głównym tematem podczas walki o prezydenturę, który wykorzystają socjalistyczni rywale.
Prezydent powiedział o kontrakcie, że to “sygnał umocnienia dla francuskiej gospodarki”. „Umowa dowodzi, że jeśli mamy dobry produkt, Francja może wygrać na wyjątkowo konkurencyjnych rynkach” – skomentował.