Przywódca konserwatywnej Nowej Demokracji Antonis Samaras otrzymał w środę od prezydenta Grecji Karolosa Papuliasa misję utworzenia rządu.

Będzie to rząd koalicyjny. Nowa Demokracja utworzy go z socjalistycznym PASOK-iem i Demokratyczną Lewicą.

"Rząd jest" - oświadczył w środę przywódca PASOK Ewangelos Wenizelos. Wcześniej Fotis Kuwelis, szef Demokratycznej Lewicy, wyrażał przekonanie, że układ koalicyjny zostanie zawarty do środy wieczorem.

Wcześniej źródła w kancelarii prezydenta poinformowały, że Samaras zostanie zaprzysiężony na szefa rządu jeszcze w środę, wkrótce po spotkaniu z prezydentem. Przywódca konserwatywnej Nowej Demokracji (ND) Antonis Samaras udał się w środę o godz. 15 (czasu polskiego) do prezydenta Karolosa Papuliasa, by poinformować go o możliwości utworzenia rządu koalicyjnego - informowali przedstawiciele tej partii.

Reklama

PASOK i Demokratyczna Lewica są gotowe na koalicję z Nową Demokracją, ale niewykluczone, że nie będą chciały wysłać swych przywódców politycznych do rządu, który czekają ciężkie batalie o oszczędności, wymagane przez zagranicznych kredytodawców.

Przywódca Demokratycznej Lewicy Fotis Kuwelis oświadczył, że w rozmowach koalicyjnych jego partia "nalegała na politykę stopniowego uwalniania się od warunków pakietu ratunkowego, które wykrwawiają społeczeństwo".

Reuters pisze, powołując się na źródła w Demokratycznej Lewicy, że partia ta postanowiła nie oddelegowywać do rządu swych wysokich rangą polityków. Greckie media odnotowują, że przywódca PASOK Ewangelos Wenizelos również stoi na stanowisku, iż socjaliści nie powinni mieć własnych ministrów w zdominowanym przez prawicę rządzie.

Według obserwatorów PASOK i Demokratyczna Lewica mogłyby wysłać do rządu technokratów spoza polityki. Zdaniem komentatorów, nie wróży to dobrze stabilności rządu Samarasa.

Reuters informuje, powołując się na przedstawiciela "jednej z trzech partii tworzących koalicję", że uzgodniono, iż ministrem finansów zostanie prezes Banku Narodowego Wasilis Rapanos.