Brytyjski indeks FTSE 100 po otwarciu czwartkowych notowań spadł o 0,09 proc. i wyniósł 5.955,95 pkt. Francuski indeks CAC 40 spadł z kolei o 0,31 proc. i wyniósł 3.653,28 pkt., podczas gdy niemiecki indeks DAX zanotował spadek 0,43 proc. i otworzył notowania na poziomie 7.635,42 pkt. Węgierski BUX spadł w tym czasie o 0,30 proc. i wyniósł 17.753,33 pkt.

Nie lepiej było w Warszawie. WIG rozpoczął dzień spadkiem o 0,44 proc., wynosząc 47707,98 pkt., podczas gdy WIG20 stracił na otwarciu 0,59 proc. i wyniósł 2587,03 pkt.

„Dzisiejsze emocje związane z informacjami makroekonomicznymi będą zdominowane przez ostateczny odczyt PKB Stanów Zjednoczonych w trzecim kwartale 2012 roku,” komentuje rozpoczynający się dzień Piotr Mazierski z Noble Securities. „Zdaniem ekonomistów dynamika wzrostu gospodarczego osiągnie poziom 2,7 proc. r/r (poprzednio 1,3 proc.). Drugim ważnym momentem w ciągu dnia będzie moment publikacji wskaźnika inflacji bazowej w Polsce. Prognozy wskazują na spadek tempa wzrostu cen do 1,7 proc. z 1,9 proc. Jeżeli szacunki ekonomistów się potwierdzą to presja na obniżkę stóp będzie jeszcze większa i wtedy możemy być niemal pewni decyzji łagodzących politykę pieniężną w pierwszej połowie stycznia. Poza informacjami kształtującymi koszt pieniądza w polskiej gospodarce warto zwrócić uwagę na dane dotyczące rynku pracy i rynku nieruchomości w USA. Liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych ma wzrosnąć do 358 tys. (poprzednio 343 tys.), jednak sprzedaż domów na rynku wtórnym wzrośnie do 4,88 mln (poprzednio 4,79 mln).”

Z kolei w Azji dość znaczny spadek zaliczył japoński indeks Nikkei 225, który na zamknięciu sesji stracił 1,19 proc. i wyniósł 10.039,33 pkt. Chiński Shanghai Composite Index wzrósł z kolei o 0,3 proc. i wyniósł 2.168,35 pkt.

Reklama