Przede wszystkim druga połowa 2012 roku przyniosła ponowny wzrost apetytu na bardziej ryzykowne aktywa. Należy pamiętać, że dużą rolę w uspokojeniu rynkowych nastrojów odegrały wzmożone działania banków centralnych, które zdecydowały się na uruchomienie kolejnych programów mających na celu stymulowanie wzrostu gospodarczego. Obraz rynku w nowym 2013 roku nastraja optymistycznie. Na rynkach akcji można zaobserwować dalsze wzrosty, a na rynku FX większe zainteresowanie walutami uznawanymi za bardziej ryzykowne. W podtrzymaniu pozytywnego klimatu inwestycyjnego pomogły doniesienia, że Stany Zjednoczone unikną klifu fiskalnego. W Kongresie zostało zatwierdzone porozumienie w sprawie zmian wysokości podatków. Nowa ustawa, którą ma podpisać prezydent Obama przewiduje, że niskie stawki podatkowe zostaną wprowadzone na stałe dla klasy średniej, natomiast wzrosną podatki osób o dochodach powyżej 400tys. dolarów rocznie oraz 450tys. dolarów w przypadku par. Wciąż brakuje konkretów w kwestii cięć budżetowych oraz konieczności podniesienia limitu zadłużenia kraju.

Pierwsze dane, jakie napływają na rynek w 2013 roku dotyczą indeksów aktywności w sektorze przemysłowym. Chiński indeks PMI dla przemysłu publikowany przez NBS wskazuje na kontynuowaną ekspansję w gospodarce Państwa Środka. Wskaźnik ten utrzymał się na poziomie 50,6 pkt. w grudniu, co przyczyniło się do wzrostu apetytu na ryzyko w trakcie sesji azjatyckiej. Ostateczne wartości wskaźników PMI za grudzień z Europy są już jednak niższe niż odczyty listopadowe i gorsze niż oczekiwania analityków. W grudniu wzrosły indeksy PMI dla przemysłu tylko we Włoszech i Francji. Natomiast indeks aktywności w przemyśle Niemiec i całej strefy euro spadł odpowiednio do poziomu 46 pkt. i 46,1 pkt. Słabsze odczyty nie powinny jednakże istotnie zaszkodzić technicznemu obrazowi rynku. Najprawdopodobniej presja na dalszą wyprzedaż waluty amerykańskiej utrzyma się (wyjątek stanowi para USDJPY) , co będzie sprzyjać testowi okolic 1,33 na EURUSD.

W dzisiejszym kalendarzu makroekonomicznym warto zwrócić uwagę na publikacje z amerykańskiej gospodarki. Ewentualne wyższe odczyty indeksów PMI oraz ISM dla sektora przemysłowego będą kolejnym impulsem do większego zaangażowania w bardziej ryzykowne amerykańskie aktywa.

EURPLN
Nasza krajowa waluta pozostaje stabilna, z lekką tendencją do umacniania się w dniu dzisiejszym. Dodatkowo nieco lepszy odczyt indeksu PMI dla Polski w grudniu, a także optymistyczne nastroje utrzymujące się na globalnych rynkach powinny sprzyjać złotemu. Najbliższe wsparcie znajduje się w rejonie 4,05. Silny opór wyznacza 100-okresowa średnia na wykresie dziennym przebiegająca obecnie w rejonie 4,11.

Reklama

EURUSD
EURUSD ponownie był bliski przetestowania okolic 1,33 w trakcie sesji azjatyckiej. Nieco słabsze odczyty indeksów PMI dla przemysłu ze strefy euro i Niemiec przyczyniły się do realizacji zysków. Para pozostaje jednak w silnym trendzie wzrostowym. Wybicie górą z zakresu wahań 1,3160-1,3280/90 powinno sprzyjać dalszemu umocnieniu euro względem dolara. Najbliższą strefę wsparcia wyznaczają okolice 1,3220-1,3230.

GBPUSD
Funt zyskuje na wartości względem dolara. Para GBPUSD przełamała z impetem opór w postaci maksimum lokalnego z 19 grudnia 2012 roku, co jest technicznym sygnałem do chęci kontynuacji wzrostów. Najbliższy opór znajduje się na poziomie 1,6400, natomiast projekcja 161,8% całości spadków z okolic 1,6306 wyznacza kolejną barierę dla strony popytowej na poziomie 1,6454.

USDJPY
Zapewnienia S. Abe o dalszej ekspansji monetarnej szkodzą JPY, który obecnie służy jako waluta finansująca. Przełamanie oporu na poziomie 84 jeny za dolara otworzyło drogę do silnych wzrostów na USDJPY. Projekcja 161,8% całości spadków z okolic 84,20 wyznacza silny opór na poziomie 88,55.