Fakty te są już jednak zdyskontowane przez rynek, więc raczej przełożą się na umocnienie, a nie osłabienie dolara (pomimo, że głosowanie teoretycznie oddala na jakiś czas spore ryzyko, jakie wisiałoby dalej nad rynkiem. Analogicznie będzie, gdyby okazało się, iż głosowanie zostało przełożone na inny termin, a tego przecież nie można zupełnie wykluczyć. Rynek powinien też zdawać sobie sprawę z tego, iż „polityczne układy” nie zmniejszą ryzyka obniżki ratingu USA w najbliższych tygodniach, jeżeli okaże się, że zaproponowany pakiet długofalowych oszczędności, jest mało wiarygodny, aby dać gwarancję trwalszej zmiany niekorzystnej ścieżki zadłużenia Stanów Zjednoczonych. Wpływ na wyraźniejsze umocnienie się dolara mogą mieć też słabsze dane PMI z Chin i strefy euro, które poznamy jutro w nocy i rano – szerzej na ten temat pisałem w rannym komentarzu i w zasadzie główne założenia scenariusza nie uległy zmianie. Zwłaszcza, że nastroje popsuł komunikat Międzynarodowego Funduszu Walutowego, który obniżył szacunki globalnego wzrostu gospodarczego w tym roku do 3,5 proc. z 3,6 proc. – teoretycznie niewiele, ale do rewizji doszło na przestrzeni ostatnich 3 miesięcy. Jednocześnie MFW zaznaczył, iż spodziewa się w tym roku recesji w strefie euro (spadek PKB o 0,2 proc.), a największym elementem ryzyka jest nadmierna konsolidacja fiskalna.

Na wykresie EUR/USD wyraźniejszy ruch w dół rozpoczął się dopiero po godz. 16:00. W efekcie wyraźnie spadliśmy poniżej bariery 1,33 i wzrosły szanse na zamknięcie sie dziennej świecy poniżej wsparcia na 1,3290, co otworzy pole do testowania strefy 1,3220-50 i jej złamania, co da możliwość realizacji scenariusza spadku w okolice 1,31 w ciągu kilku(nastu) dni.

Dzisiaj poznaliśmy też decyzję Banku Kanady – stopy procentowe nie uległy zmianie (1,0 proc.), co było powszechnie oczekiwane. Z komunikatu BOC wynika jednak, iż bank centralny nie będzie się zbytnio spieszył z podwyżką stóp procentowych, a prognoza wzrostu na ten rok została obniżona do 2 proc. z 2,3 proc. (chociaż na rynku spekulowano nawet o 1,8 proc.). W efekcie na wykresie USD/CAD mamy mocne wybicie. Dynamiczne złamanie oporu na 0,9966 oznacza, iż zaczynamy realizację formacji podwójnego dna, która powinna zaprowadzić notowania w rejon 1,0050.

Nota prawna:

Reklama

Prezentowany raport został przygotowany w Wydziale Doradztwa i Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie tylko i wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi analizy inwestycyjnej, ani analizy finansowej ani rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005r. (Dz.U. 2005, poz. 206 nr 1715) oraz Ustawy z dnia 29 lipca 2005r. (Dz.U. 2005, Nr 183, poz. 1538 z późn. zm.). Przedstawiony raport jest wyłącznie wyrazem wiedzy i poglądów autora według stanu na dzień sporządzenia i w żadnym wypadku nie może być podstawą działań inwestycyjnych Klienta. Przy sporządzaniu raportu DM BOŚ SA działał z należytą starannością oraz rzetelnością. DM BOŚ SA i jego pracownicy nie ponoszą jednak odpowiedzialności za działania lub zaniechania Klienta podjęte na podstawie niniejszego raportu ani za szkody poniesione w wyniku tych decyzji inwestycyjnych. Niniejszy raport adresowany jest do nieograniczonego kręgu odbiorców. Został sporządzony na potrzeby klientów DM BOŚ S.A. oraz innych osób zainteresowanych. Nadzór nad DM BOŚ SA sprawuje Komisja Nadzoru Finansowego. Regulaminy doradztwa inwestycyjnego i sporządzania analiz inwestycyjnych, analiz finansowych oraz innych rekomendacji o charakterze ogólnym dotyczących transakcji w zakresie instrumentów finansowych oraz instrumentów bazowych instrumentów pochodnych znajdują się na stronie internetowej bossa.pl w dziale Dokumenty.