Mason, który jest również założycielem firmy, wysłał także list do swoich współpracowników, cytowany przez portal informacyjny Quartz. Bierze w nim na siebie odpowiedzialność za kłopoty Groupona który nie spełniał nawet własnych prognoz finansowych. Kurs spółki zanurkował po publikacji wyników i ,jak zaznacza sam Mason, stanowi obecnie ćwierć kursu na debiucie giełdowym.

>>> Czytaj również: Debiuty spółek internetowych nie pozwoliły zarobić inwestorom

Były prezes zaznacza, że chce dać firmie szansę podniesienia się, a jego trwanie na stanowisku by to uniemożliwiło.

Groupon odnotował stratę netto w wysokości 67 mln USD w 2012 r. Spółka oczekuje, że obroty w tym kwartale sięgną 560 mln do 610 mln USD wobec oczekiwań rynku na poziomie 650 mln USD. Kurs akcji spadł do 4,53 USD za akcję, wobec kursu debiutu w wysokości 20 USD za akcję. Prasa już w październiku spekulowała, że Mason może zostać zastąpiony na stanowisku prezesa.

Reklama

>>> Polecamy: Pokolenie Biedronki 2.0: praca w "zakupach grupowych" jak z koszmaru

ikona lupy />
Andrew Mason / Bloomberg / David Paul Morris