– Rynek pracy w praktyce rozwija się poza prawem. Przez tak dużą szarą strefę brakuje pieniędzy na wydatki socjalne – powiedziała Gołodec.
Zdaniem analityków za obecny stan rzeczy odpowiedzialność ponosi państwo.
– Władze ciągle zmieniają reguły gry. Pracownicy nie wierzą, że państwo zapewni im godziwą emeryturę. Dlatego ludzie wolą ukrywać dochody przed fiskusem – mówił ekonomista Siergiej Smirnow.
W Rosji nie ustaje batalia o zmiany mające naprawić niewydolny system emerytalny. Fundusz emerytalny boryka się z chronicznym deficytem. Wypłaty bieżących świadczeń sięgają już ok. 2,7 proc. PKB – w 2012 r. wyniosły one 1,2 bln rubli (38 mld dol.). By zmniejszyć obciążenie finansowe budżetu, rząd dwukrotnie zwiększył w tym roku składki na ubezpieczenie dla jednoosobowych firm. W efekcie ponad 300 tys. przedsiębiorców zamknęło działalność.