Zginęło pięć osób, wiele jest zaginionych. Z okolicznych wsi ewakuowano trzy tysiące osób.

Do wybuchu doszło o świcie. Popiół wulkaniczny spadł na tereny położone w promieniu dwóch kilometrów. Doszło do wycieku lawy, co było przyczyną śmierci odnalezionych ofiar.

Miejscowe władze rozpoczęły akcję ratunkową, na miejscu są ekipy specjalistów. Wprowadzono też nadzwyczajne środki ostrożności. Mieszkańcy nie powinni się zbliżać do góry na odległość mniejszą niż trzy kilometry.

>>> Czytaj również: Katastrofa ekologiczna na Filipinach. Wyciekło pół miliona litrów ropy