Wskaźnik wyprzedzający koniunktury, informujący o przyszłych tendencjach, w październiku wzrósł o 0,2 punktu w stosunku do września.

Według analityków BIEC, nasza gospodarka rozwija się głównie dzięki popytowi zagranicznemu. Podkreślają, że poprawa eksportu to jednak za mało, by nabrała ona rozpędu.

Słabe i niepewne ożywienie oraz silna presja na obniżanie cen powodują, że przedsiębiorcy ograniczają koszty, w tym również koszty związane z magazynowaniem. Nie zmieniła się wydajność pracy, ani sytuacja finansowa przedsiębiorstw w stosunku do ocen z poprzedniego miesiąca.

Pogorszyły się nieco opinie menedżerów na temat ogólnej sytuacji gospodarczej. Obecnie przewaga osób oceniających negatywnie jej stan i perspektywy nad tymi, których oceny są pozytywnie wynosi około 11 proc. - wynika z danych BIEC.

Reklama

>>> Polecamy: Polska żywność nadal hitem eksportowym. Mimo wpadek