Będzie wiadomo, czy potwierdzą się optymistyczne zapowiedzi, że euroland i cała Unia wychodzą z recesji. Poznamy też wskaźniki dotyczące Polski.

Ostatnie analizy, które Komisja opublikowała w maju, prognozowały że jeszcze w tym roku gospodarki strefy euro i Unii wyhamują. Bruksela mówiła o żeglowaniu przez wzburzone morze i przewidywała wzrost dopiero w przyszłym roku - dla Wspólnoty na poziomie 1,4 procent PKB, dla eurolandu 1,2 procent.

Natomiast jeśli chodzi o dane dotyczące Polski, to według majowych prognoz gospodarka nieco wyhamowała. Bruksela przewidywała wtedy, że w tym roku będzie się ona rozwijała w tempie 1,1 procent PKB. Niepokojąco również wzrósł poziom deficytu finansów publicznych do poziomu 3,9 procent PKB, a w przyszłym roku miał być o 0,2 punktu procentowego wyższy. Komisja Europejska dała jednak w maju Polsce dodatkowe dwa lata na zredukowanie deficytu poniżej dozwolonego, 3-procentowego poziomu. Rząd ma więc na to czas do 2014 roku.