Deputowany Dumy Państwowej Leonid Słucki twierdzi, że Zachód a zwłaszcza Stany Zjednoczone, nie biorąc pod uwagę eskalacji przemocy, nadal prowadzą swoją grę na Ukrainie. W opinii Słuckiego, zgoda na wprowadzenie do „bratniego kraju” kontyngentu wojskowego powstrzyma ewentualny rozlew krwi.

„Dziś od naszego kontyngentu zbrojnego, jeśli zostanie wysłany na Krym, oczekujemy zagwarantowania bezpieczeństwa Flocie Czarnomorskiej i ludności cywilnej Krymu, a szczególnie mieszkającym tam Rosjanom" - powiedział Słucki w rozmowie z telewizją Rossija24.

>>> Czytaj więcej: Putin ma zgodę na okupację Ukrainy

"To będzie w pełni zrozumiały krok, tak jak odwołanie rosyjskiego ambasadora z Waszyngtonu”. Rosyjski deputowany podkreślił, że Rosja musi w zdecydowany sposób odpowiedzieć na bezprawne i amoralne działania Stanów Zjednoczonych i ich sojuszników.

Reklama

Krym jest tylko instrumentem w działaniach Rosji. Zdaniem Macieja Wapińskiego, eksperta ds. wschodnich z Fundacji Energia dla Europy, Moskwa dąży do federalizacji Ukrainy. Czytaj więcej na ten temat.