Z kolei najprawdopodobniej w poniedziałek odbędzie się spotkanie Rady z udziałem szefów dyplomacji krajów NATO - przekazał prezydent Bronisław Komorowski.

Prezydent po spotkaniu z premierem i szefami MON i MSZ poinformował, że Polska zażądała spotkania Rady w trybie pilnym w związku z artykułem 4 Karty Północnoatlantyckiej. Zakłada on, że sygnatariusze będą się wspólnie konsultowali ilekroć - zdaniem któregokolwiek z nich - zagrożona będzie integralność terytorialna, niezależność polityczna lub bezpieczeństwo którejkolwiek ze stron. Prezydent Komorowski uzasadniał to tym, że Polska może czuć się zagrożona planowanym użyciem sił rosyjskich na terenie Ukrainy.

>>> Polecamy: Wielka Brytania i USA mogą technicznie znaleźć się w stanie wojny z Rosją

Wcześniej szef NATO apelował do Rosji o uszanowanie suwerenności, integralności terytorialnej i nienaruszalności granic Ukrainy. Od kilku dni na Krymie dochodzi do manewrów wojsk rosyjskich. Dziś Rada Federacji Rosji jednogłośnie zgodziła się na wysłanie sił zbrojnych na Ukrainę. Wojska do tej pory nie zostały wysłane.

Reklama

>>> Czytaj też: Tusk: Świat stanął na krawędzi konfliktu. Trzeba zwołać Radę Europejską