Dziś sytuacja jest już stabilna - twierdzą rosyjscy analitycy. Nie obyło się jednak bez interwencji państwa. W ciągu 48 godzin Bank Centralny Federacji Rosyjskiej sprzedał waluty na łączną kwotę 11,3 mld dolarów, zatrzymując w ten sposób gwałtowny spadek wartości rubla.

Rosyjskie władze porządkują również rynek bankowy. Od kilku miesięcy zamykane są niewielkie banki, głównie te, które prowadziły podejrzane transakcje lub mają poważne kłopoty finansowe. Według agencji RIA Novosti, Bank Centralny odebrał dziś licencje trzem bankom, które są podejrzane o pranie brudnych pieniędzy, w tym mogących mieć związek z działalnością terrorystyczną. Chodzi o banki Monolit, Dagestan oraz Bank Rozwoju Biznesu.

>>> Rosja zbroi się do gospodarczej wojny z Zachodem. Chce konfiskować majątki firm