"Wczoraj zaczęła jedna firma dzisiaj powinna wchodzić kolejna, jutro (...) skup rozpoczną kolejne trzy firmy" - powiedział.
Minister zapowiedział także negocjacje z Unią Europejską w sprawie zmniejszenia stref buforowych, w których na hodowców nakładane są poważne ograniczenia. Ze stanowiskiem pożegna się także Główny Lekarz Weterynarii Janusz Związek. Wniosek w tej sprawie jeszcze dzisiaj ma zostać skierowany do premiera.

>>> Konsekwencje zmniejszenia handlu ze Wschodem: mięso już tanieje, czas na mleko i owoce. Skierowanie na rynek krajowy żywności niesprzedanej na Wschodzie spowoduje spadek jej cen. A to obniży inflację w tym roku

Służby badają nepotyzm w agencjach rolniczych

Podczas prasowego briefingu Marka Sawickiego padały pytania o nepotyzm panujący w agencjach podległych ministerstwu. Nowy szef resortu powiedział, że odpowiednie służby badają tę sprawę z czego bardzo się cieszy.
- Mam nadzieję, że te służby także ujawnią nie tylko związki małżeńskie, te formalne, ale także partnerskie, konkubinaty, być może będzie to dla państwa bardzo ciekawy materiał - powiedział .


Reklama

Minister Marek Sawicki chce także szybko zmienić decyzje poprzednika co do przeznaczenia unijnych pieniędzy na Program Rozwoju Obszarów Wiejskich. Zapowiedział, że jeszcze dziś złoży wniosek o cofnięcie Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich z Komitetu Stałego Rady Ministrów. Minister Sawicki chce aby pieniądze unijne były w większym stopniu ukierunkowane na rozwój i inwestycje, mniej natomiast na szkolenia i turystykę.

Minister Marek Sawicki zastąpił na stanowisku szefa resortu rolnictwa swojego partyjnego kolegę Stanisława Kalembę. Zmiany na tym stanowisku są spowodowane kłopotami w jakie wpadli hodowcy po wystąpieniu w Polsce przypadków afrykańskiego pomoru świń.

>>> Europa i USA stworzą gospodarczą potęgę? Zobacz, jakie skutki może przynieść kryzys na Ukrainie. Kryzys na Ukrainie ma dwie ogromnie poważne ekonomiczne konsekwencje, a Polska znakomicie przeszła surowy test silnego wstrząsu w regionie - pisze w felietonie Andrzej Koźmiński.