Tymczasem rzecznik Federalnej Służby Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego Aleksiej Aleksiejenko powiedział Polskiemu Radiu, że rozporządzenie w tej sprawie nie zostało jeszcze podpisane.

Embargo na wieprzowinę z całej UE obowiązuje już od 18 lutego - powiedział minister rolnictwa Marek Sawicki pytany o dzisiejsze decyzje władz rosyjskich przez dziennikarzy.

Sawicki mówił, że na tym etapie nie ma żadnych nowych oficjalnych dokumentów w i nie wie o nowych decyzjach. "Nie jest to żadna sensacja, nie wprowadza żadnych nowych elementów."- podkreślał podczas rozmowy z dziennikarzami. Dodał, że embargo z lutego ma obowiązywać do odwołania. Na ten temat prowadzone są rozmowy między Komisją Europejską a Rosją. Polska - dodał minister - będzie wspierała w tym KE.

Tymczasem według agencji ITAR - TASS - Moskwa przygotowuje się do wprowadzenia zakazu importu „wszystkich rodzajów gotowych produktów mięsnych”. Zakazem mają zostać objęte firmy z Polski i Litwy. Informator rosyjskiej agencji twierdzi, że restrykcyjne podejście Rossielhoznadzoru spowodowane jest - brakiem konstruktywnych rozmów z partnerami, z Polski i Litwy na temat bezpieczeństwa produkcji mięsnej.

Reklama

ITAR - TASS przypomina, że zakaz importu wieprzowiny ze wszystkich krajów Unii Europejskiej obowiązuje już od 30 stycznia 2014 r. Został on wprowadzony w związku z wykryciem ognisk afrykańskiego pomoru świń, miedzy innymi w Polsce i na Litwie.

Tym razem na czarną listę mogą trafić również produkty z mięsa drobiowego i wołowiny. Jednak jak powiedział Polskiemu Radiu rzecznik rosyjskich służb weterynaryjnych Aleksiej Aleksiejenko - rozporządzenie nie jest jeszcze podpisane, trwa ustalanie szczegółów i na obecną chwilę nie można powiedzieć konkretnie jakiego rodzaju mięs będzie dotyczył zakaz, jeśli zostanie wprowadzony.

Tusk domaga się interwencji KE

Polska oczekuje od Komisji Europejskiej, by w rozmowach z Rosją domagała się zniesienia embarga na import mięsa. Powiedział o tym premier Donald Tusk w Brukseli przed szczytem Unia Europejska - Afryka.

Dziś pojawiła się informacja, że Rosja od 7 kwietnia wprowadzi zakaz importu mięsa z Polski i Litwy, wcześniej nie przyjmowała go z całej Unii, a powodem były wykryte przypadki afrykańskiego pomoru świń. Premier powiedział, że Polska będzie w stałym kontakcie z Komisją Europejską, tak by nie było mowy o dzieleniu unijnych krajów i rozgrywaniu ich między sobą.

Donald Tusk nie chciał spekulować, czy decyzja Moskwy ma podtekst polityczny. „Jeśli miałoby się okazać, że Rosja podejmuje decyzje blokujące nasz eksport ze względów politycznych, tym łatwiej będzie nam uzyskać solidarne działania instytucji europejskich” - powiedział szef polskiego rządu.

>>> Rosyjskie embargo na wieprzowinę: KE wzywa do wspólnych działań. Czytaj więcej