Federalna Agencja Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego znalazła też konserwanty w drobiowych parówkach, sprowadzanych z USA.

Od początku kryzysu ukraińskiego, Rosja zdążyła już wprowadzić embargo na unijną wieprzowinę. Dodatkowo zakazała importu z Polski i Litwy przetworów zawierających wieprzowinę. Zagroziła też podobnymi sankcjami tym producentom w innych krajach Unii Europejskiej, którzy będą do swoich produktów dodawać świńskie mięso kupowane w Polsce i na Litwie.

Dziś Rossielhoznadzor ogłosił, że wstrzymuje import produktów mleczarskich z sześciu zakładów ukraińskich. Rosyjscy specjaliści będą mieli na oku także amerykańskie parówki drobiowe. Inspektorzy znaleźli bowiem w dwóch partiach parówek taką ilość konserwantów, która dwukrotnie przekracza dopuszczalne w Rosji normy.

>>>Czytaj też: Sankcje gospodarcze Zachodu szkodzą Rosji? To zbyt pochopna opinia

Reklama