Tempo rozwoju miało wynieść 7,7 proc. w tym roku, ale będzie o jedną dziesiątą procent niższe - zapowiada Bank Światowy.
Raport stwierdza, że gospodarczy początek roku był nie najlepszy. Eksperci Banku uważają jednak, że przeprowadzane w Chinach reformy - na przykład sektora usług czy finansów - pomogą utrzymać zrównoważony rozwój.
Analitycy Banku nieznacznie obniżyli też prognozę dla całego regionu rozwijającej się Azji Wschodniej i Pacyfiku; szczególnie dotkliwe spowolnienie ma być notowane w Tajlandii. Po USA Chiny są drugą największą gospodarką świata.
Reklama