Domaga się od niej odszkodowania w wysokości prawie 35 milionów złotych wraz z odsetkami. Ma to związek ze zbudowanym przez Erbud pasem startowym.
Wykonawca nie zgadza się z zarzutami. Prawnik spółki Mariusz Moczydłowski mówił, że za wykonanie pasa w Modlinie odpowiedzialny jest podwykonawca. - Erbud, w ramach wykonawstwa zastępczego, w celu jak najszybszego przywrócenia ruchu na lotnisku, zrealizował w porozumieniu z inwestorem prace naprawcze na pasie. Zarząd Erbut podtrzymuje swoje stanowisko, że przyczyny uszkodzenia są niezależne od spółki - powiedział Mariusz Moczydłowski.
Prezes Lotniska w Modlinie Piotr Okienczyc nie chce sprawy komentować i czeka teraz, aż sąd rozstrzygnie ten spór. Przez wykruszenia w nawierzchni lotnisko było zamknięte od końca grudnia 2012 do lipca 2013 roku.
>>> Czytaj również: PKP Intercity zapowiada po 16 mln zł kary miesięcznie dla producenta superpociągów Pendolino