Te konsultacje mają być przygotowaniem do drugiej rundy negocjacji z udziałem Komisji Europejskiej, Rosji i Ukrainy. Bruksela zaproponowała, by odbyła się ona 26 maja i czeka na potwierdzenie tego terminu. Pierwszą rundę zorganizowano na początku miesiąca w Warszawie.

Negocjacje mają zagwarantować, że dostawy gazu z Rosji przez Ukrainę do Europy nie zostaną zakłócone. Moskwa ostrzegła, że mogą one być wstrzymane, jeśli Kijów nie ureguluje wszystkich płatności. Prezydent Władimir Putin pisał już dwukrotnie list w tej sprawie do przywódców 18 państw, które importują gaz z Rosji przez Ukrainę.

- Pracujemy bardzo ciężko z przedstawicielami obu stron, by znaleźć porozumienie do końca maja - powiedziała Polskiemu Radiu rzeczniczka Komisji Sabine Berger. Termin, który Gazprom dał władzom w Kijowie na zapłatę za gaz upływa 2.czerwca. A Ukraina skarży się na upolitycznienie sporu i zawyżone ceny. Deklaruje, że jest gotowa zapłacić za surowiec, ale po cenach rynkowych.

>>> Czytaj też: Nikt nie chce polskiego węgla. Rząd chce podłączyć branży kroplówkę

Reklama