Niemiecka krzywa nieznacznie obniżyła się w godzinach przedpołudniowych, by skorygować ten ruch po obiedzie. W przypadku rentowności papierów amerykańskich 10Y obserwowaliśmy wahania rzędu 1 pb. w ciągu dnia i spadek rentowności o 2 pb. w momencie otwarcia giełdy w USA. Nawet wypowiedzi szefa Bundesbanku J. Weidmanna i dalsze spekulacje które w zeszłym tygodniu trzęsły rynkiem, nie były w stanie podnieść zmienności na rynku długu. W konsekwencji na koniec handlu w Europie dochodowości amerykańskich obligacji w segmencie 5-10Y znalazły się 2 pb. poniżej piątkowego zamknięcia, przy 1-punktowym wzroście papierów 2Y, zaś obligacji niemieckich w segmencie 5-10Y spadły o 1 pb., przy utrzymaniu się na stabilnym poziomie segmentu 2Y. Jednocześnie dało się zauważyć niewielkie przeceny obligacji krajów południa Europy.

Krajowi inwestorzy oczekiwali na dane o płacach i zatrudnieniu w Polsce w kwietniu. Dane przyniosły niewielkie negatywne zaskoczenie, tak w przypadku płac, których roczna dynamika wyniosła 3,8 proc. wobec oczekiwań na poziomie 4,0 proc., jak i w przypadku zatrudnienia (kons:0,8 proc. r/r, odczyt: 0,7 proc. r/r). Publikacja nie wpłynęła na wycenę krajowych obligacji, których rentowności wzrosły nieznacznie w ciągu dnia, o 1-2 pb. w segmencie 5-10Y i pozostały stabilne w segmencie 2-4Y. Stawki IRS spadły o 1 pb. na całej długości krzywej.

We wtorek czeka nas publikacja krajowych danych o produkcji przemysłowej i jej cenach. Naszym zdaniem odczyt produkcji przemysłowej zaskoczy negatywnie, jednak w nieco większym stopniu niż miało to miejsce w przypadku danych o płacach. Przyczyną gorszego odczytu są w naszej opinii niekorzystne zmiany w kalendarzu. Rynek długu powinien zareagować pozytywnie na dane z przemysłu, obniżając nieco rentowności obligacji skarbowych oraz stawki IRS w segmencie 2-5Y. Bazowe rynki mają szansę na stabilizację, której sprzyjać będzie brak publikacji danych makroekonomicznych oraz zaplanowanych wystąpień decydentów gospodarczych.

W dalszej części tygodnia spodziewamy się utrzymania presji na obniżki dochodowości krajowych obligacji. Presja ta nie będzie naszym zdaniem bardzo silna i wynikać będzie głównie, ze słabszych danych z kraju za kwiecień (ponadto dane Ifo, PMI i tygodniowe dane o bezrobotnych w USA raczej będą pomagać długowi). Do tej pory krajowe dane zaskakiwały negatywnie (CPI, płace i zatrudnienia), zaś spodziewana dzisiaj publikacja informacji o produkcji przemysłowej zapewne przyniesie odczyt poniżej konsensusu (5,1 proc. r/r). Spory wpływ na to miał według nas układ kalendarza (więcej niż rok wcześniej dni świątecznych), podobnie jak na dane o kwietniowej dynamice płac r/r. Jednak brak wzrostu zatrudnienia m/m w kwietniu może budzić pewien niepokój, zważywszy zauważalne w danych o koniunkturze symptomy wolniejszego wzrostu zamówień zagranicznych. W związku z powyższym oczekujemy pełzającego odsuwania w czasie pierwszej obniżki stóp w 2015 roku wyrażonego w postaci obniżki stawek FRA do poziomu 2,81-83 proc. dla FRA15X18 i 2,74-75 proc. dla FRA12X15.

Reklama