W Normandii zaczął się pochód demokracji - mówił Barack Obama. Amerykański prezydent bierze udział w obchodach 70. rocznicy lądowania aliantów w czasie II Wojny Światowej.

Barack Obama dużo mówił o zasługach Amerykanów dla wolności i demokracji. Jak dodał, demokracja właśnie na plażach Normandii zaczęła się rozprzestrzeniać na cały świat.

>>> Zachodnie sankcje wyjdą Rosji na dobre. Taka tezę stawia „Moskiewski Komsomolec”, sugerując że presja Waszyngtonu na Moskwę, to nic innego jak tylko przejaw miłości. Rosyjska prasa: Sankcje wyjdą Moskwie na dobre. To zmobilizuje gospodarkę

- To był przyczółek demokracji. Nasze zwycięstwo w wojnie zdecydowało nie tylko o kształcie XX wieku, ale też zapewniło bezpieczeństwo i dobrobyt potomnym. Staraliśmy się przekształcić adwersarzy w sojuszników, zbudowaliśmy nowy dobrobyt, i ponownie stanęliśmy wspólnie z Europą do walki zakończonej obaleniem muru i Żelaznej Kurtyny. Ostatnie 70 lat to pochód demokracji od wschodniej do zachodniej Europy i od Ameryki Południowej po Azję Południowo-Wschodnią.

Reklama

W obchodach w Normandii biorą udział przywódcy 20 państw, w tym prezydent Bronisław Komorowski. Główne międzynarodowe uroczystości planowane są na 15.00 na "Plaży Sword" w miejscowości Ouistreham.

>>> Polscy weterani i prezydent Bronisław Komorowski spotkają się przy memoriale Mont Ormel, ostatnim punkcie oporu Niemców w Normandii, gdzie walczyli pancerniacy generała Maczka.70 lat temu alianci wylądowali w Normandii. Prezydent uczci udział polskich żołnierzy