W opinii fińskiego ministra, Helsinki mają do tego "tak silne powody, jak nigdy dotąd". Ma to związek z agresywnymi działaniami Rosji na Ukrainie.

Podczas rozmowy z dziennikarzami, Haglund wyraził przekonanie, że referendum w tej sprawie mogłoby się odbyć w Finlandii po wyborach zaplanowanych na przyszły rok.

Sondaże pokazują, że przystąpienia do Sojuszu Północnoatlantyckiego chce 20 proc. Finów. Jednak minister obrony uważa, że poparcie dla wejścia do NATO będzie rosło, jeśli przeprowadzi się na ten temat merytoryczną debatę. - Mimo że Rosja nie stanowi obecnie zagrożenia dla Finlandii, to jest nieprzewidywalna - mówił minister.

Finlandia ma granicę z Rosją o długości 1300 km

Reklama

>>> Polecamy: Friedman: Polska stała się potęgą w regionie, NATO jest nieefektywne