Wtorek stał pod znakiem odczytów indeksów PMI praktycznie z każdego zakątka świata. Z największą ilością odczytów mieliśmy do czynienia w Europie, choć publikowane informacje nie wpłynęły specjalnie na zmienność rynku.

Dopiero odczyt PMI z Wielkiej Brytanii przyniósł ze sobą większe zmiany.

W nocy poznaliśmy odczyty indeksów z Azji oraz Australii. Dobre dane z Chin pozytywnie wpłynęły na notowania miedzi na rynku surowców. Prezentowany przez chiński rząd PMI osiągnął wartość 51 pkt., co jest najlepszym odczytem od 6 miesięcy. W Australii PMI wypadł nieco gorzej niż miesiąc wcześniej i z racji tego dolar australijski był dzisiaj jedną z nielicznych walut, która traciła wobec ostatnio bardzo słabego dolara amerykańskiego – ale tylko do godziny 12, później AUD zaczął znacząco zyskiwać na wartości.

Dużym zaskoczeniem okazał się odczyt z Hiszpanii. Tam indeks PMI podskoczył aż do 54.6 pkt. wobec oczekiwanego 52.7 oraz poprzedniego odczytu 52.9. Jest to najwyższa wartość indeksu dla tego państwa od 7 miesięcy. Reszta państw wspólnoty europejskiej nie przedstawiła się niestety tak dobrze jak Hiszpania. We Francji oraz w Niemczech, PMI trochę poniżej ostatnich odczytów. Również dane dla całej strefy euro nie błyszczały. Indeks spadł do 51.8 wobec oczekiwanego 51.9 i wcześniejszego odczytu na poziomie 52.2 pkt. Pomimo słabszych danych euro radziło sobie dzisiaj całkiem nieźle w stosunku do dolara i jena.

Wreszcie najpóźniej poznaliśmy odczyt dla Wielkiej Brytanii. Wzrost może nie był spektakularny (57.5 wobec poprzedniego 57, ale oczekiwano 56.7 pkt.). Dzięki takim danym funt zyskiwał dzisiaj wobec wszystkich walut. Na parze GBPUSD, po wczorajszych wzrostach zostały osiągnięte nowe szczyty i aktualnie notowania znajdują się w okolicach 1.7150 co jest najwyższym poziomem od października 2008 roku. Miejsce to stanowi dosyć istotny opór patrząc od strony technicznej. Funt radzi sobie również doskonale na parze z europejską walutą, gdzie umacnia się już drugi dzień z rzędu. Aktualne notowania znajdują się na poziomie 0.7980. Funtowi mogą pomóc również doniesienia, że BoE będzie kolejnym bankiem, który podniesie stopy procentowe.

Reklama

Odczyty kondycji amerykańskiej gospodarki pozostawiają niedosyt. Indeks PMI nieznacznie wzrósł (57.3) wobec wcześniejszego odczytu (56.4), ale trochę poniżej oczekiwań (57.5). Z kolei ISM wypadł znacznie gorzej. Odczyt na poziomie 55.3 wobec oczekiwanego 55.9 i wcześniejszego 55.4.

Polski PMI spada 4 miesiąc z rzędu i osiągnął najniższą wartość od roku. PMI spadł do 50.3 pkt. wobec wcześniejszego 50.8 (oczekiwano 51). Złoty lekko stracił dzisiaj na wartości wobec najważniejszych światowych walut. Jutro poznany decyzję NBP dotyczącą stóp procentowych. Nie powinna ona jednak znacznie wpłynąć na notowania polskiej waluty.

We wtorek o godzinie 17:01 za dolara należało zapłacić 3,04, za euro 4,16, za funta 5,21, a za franka 3,43 złotego.