ikona lupy />
Malezyjski boeing został zestrzelony 17 lipca nad Ukrainą EPA/ANASTASIA VLASOVA / PAP / ANASTASIA VLASOVA

Separatyści z Doniecka przekazali przedstawicielom Malezji czarne skrzynki z rozbitego na wschodzie Ukrainy Boeinga.
Tuż po pierwszej w nocy czasu lokalnego lider prorosyjskich separatystów, Aleksandr Borodaj zwołał konferencję prasową. W jej trakcie malezyjski pułkownik Mohd Sakri podpisał dokumenty sygnowane przez Doniecką Republikę Ludową potwierdzające odbiór rejestratorów z samolotu. Malezyjczyk przekazał dziennikarzom, że skrzynki są w "dobrym stanie".


Pociąg w nocy minął Donieck

Borodaj poinformował, że pociąg z ciałami pasażerów Boeinga dojechał już do Doniecka i kieruje się dalej, do kontrolowanego przez rząd w Kijowie Charkowa. Dodał, że przedstawiciele Malezji oraz Holandii pojadą w ślad za nim.

Reklama

Nie wiadomo, co działo się ze skrzynkami od czasu katastrofy pięć dni temu. Jeśli wierzyć ujawnionym przez stronę ukraińską podsłuchom rozmów między separatystami, Rosja była zainteresowana skrzynkami. Pojawiały się też informacje, że rejestratory zostały przekazane do Moskwy, do tamtejszego Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego.

Do ostatniego momentu trwały rozmowy z przedstawicielami Malezji. Z kilkugodzinnym opóźnieniem i po podpisaniu kilku dokumentów oddano im skrzynki. Były one w rękach separatystów kilka dni, stąd zrodziły się podejrzenia, że były odwiezione do Moskwy i tam otwarte. Malezyjczycy chcą przekazać czarne skrzynki Międzynarodowej Organizacji Lotnictwa Cywilnego.

Porozumienie między Malezją i Donieckiem

Porozumienie dotyczące ciał ofiar katastrofy terroryści zawarli z reprezentantami Holandii, Malezji i OBWE. Pociąg z czterema wagonami - chłodniami, konwojowany przez Malezyjczyków, odjechał ze stacji Torez wieczorem i dziś ma dotrzeć do Charkowa. Stamtąd mają one być przetransportowane ciężarówkami na lotnisko i samolotem wojskowym do Amsterdamu. Dopiero tam będzie przeprowadzona identyfikacja ciał.

W katastrofie Boeinga 777 Malaysia Airlines zginęło 298 osób. Większość z nich stanowili Holendrzy. Ukraińskie władze, a także państwa Zachodu, utrzymują, że zrobili to prorosyjscy terroryści za pomocą dostarczonej przez Moskwę wyrzutni rakietowej Buk M.