Po wprowadzeniu embarga przez Rosję pierwszy transport żywności został wstrzymany na granicy z Obwodem Kaliningradzkim. Na przejściu granicznym w Bezledach do Rosji nie wpuszczono ciężarówki z drobiem - mówi Ryszard Chudy, rzecznik Izby Celniej w Olsztynie.
Rosyjski samochód przewoził 20 ton mięsa drobiowego z Polski. Jak relacjonuje rzecznik olsztyńskiej Izby Celnej, ciężarówka wjechała na teren przejścia granicznego po stronie rosyjskiej, jednak tam została wycofana i wróciła do Polski. Czekamy na decyzję lekarza weterynarii, wszystko wskazuje na to, że to pierwszy przypadek cofnięcia towaru - powiedział Ryszard Chudy.
>>> Media w Moskwie: sankcje "szersze i bardziej srogie". Żywność już nie wjeżdża do Rosji
Natomiast na przejściu granicznym w Grzechotkach zatrzymano 20 ton wołowiny z Austrii.
W środę dekret w sprawie nałożenia embarga podpisał prezydent Rosji Władimir Putin, wczoraj jej premier Dmitrij Miedwiediew ogłosił listę produktów objętych ograniczeniami. Zakaz importu na produkty rolno-spożywcze obejmuje 32 kraje i obowiązuje od dziś przez rok.
Dmitrij Miedwiediew podkreślał, że jest to odpowiedź Moskwy na zachodnie sankcje.
>>> Czytaj także: Komorowski: Skutki "wojny handlowej" dużo poważniejsze dla Rosji niż Zachodu