Deputowany Swobody Jurij Syrotiuk podkreślił, że ustawy przyjęto bez omówienia i w kształcie zaproponowanym przez prezydenta. Nie było żądnych poprawek, ani wystąpień. Tekstu do rana deputowani nie widzieli. „Uważam, że zostały one przyjęte niezgodnie z Konstytucją i powinien je odwołać Trybunał Konsytytucyjny” - dodał polityk.

Przyjęte ustawy to część porozumienia zawartego 5 września w Mińsku. Chodzi o wprowadzenie na 3 lata szczególnych zasad funkcjonowania niektórych rejonów obwodów donieckiego i ługańskiego. Przede wszystkim, Kijów gwarantuje amnestię dla separatystów, ale muszą oni oddać broń, zwolnić zakładników i opuścić zajmowane budynki użyteczności publicznej. Nie dotyczy to tych, którzy są podejrzewani o popełnienie ciężkich przestępstw, w tym tych, którzy mogli być związani z zestrzeleniem malezyjskiego samolotu pasażerskiego.

>>> Czytaj też: Puszka coli i 10 zł w nagrodę, brak urlopu za karę. Tak koreański koncern motywuje pracowników polskiej fabryki

Ustawa zawiera też gwarancje wykorzystania języka rosyjskiego we wszystkich sferach życia publicznego i prywatnego. Na Wschodzie mają się odbyć na początku listopada wybory lokalne. Miejscowe władze mają brać udział w nominacjach na stanowiska prokuratorów i sędziów. Z kolei władze centralne mogą z lokalnymi zawiera umowy dotyczące rozwoju ekonomicznego i kulturalnego rejonów. Kijów ma też finansowo pomagać w rozwoju Zagłębia Donieckiego, ale poszczególne rejony mogą współpracować też z Rosją. Przewidziano także utworzenie oddziałów „milicji ludowej”.

Reklama