Podkreślił, że również ze względu na sytuację na wschodzie Polacy powinni dbać, by być w głównej grupie krajów europejskich. Z całą pewnością bycie w strefie euro wzmocniłoby więzi, łączące nas z Europą. Zwiększyłoby również nasze poczucie bezpieczeństwa.

Donald Tusk zastrzegł jednak, że przyjęcie wspólnej waluty przez Polskę nie może być natychmiastowe. "Nie jest to możliwe za rok, czy za dwa" - powiedział - była taka chwila, że wydawało się to prawdopodobne". Potem jednak przyszedł kryzys i okazało się, że pozostanie poza strefą euro było dla nas korzystne.

>>> Czytaj też: Donald Tusk rozmawiał z Barackiem Obamą

Szef Rady Europejskiej zastrzegł, że pozostanie poza strefą euro nie oznaczałoby marginalizacji naszego kraju. Jednak w obecnej sytuacji przyjmując wspólną walutę Polska zyskałaby większe możliwości gospodarcze, a także prawo głosu w ważnych dla Europy sprawach.

Reklama