Ministerstwo zaznaczyło, że ma to związek z wejściem w życie nowelizacji ustawy o funkcjonowaniu górnictwa węgla kamiennego.

Resort chce, by walne przegłosowało uchwały dotyczące zmian w radzie nadzorczej i w statucie spółki. Resort skarbu chce też przeprowadzenia audytu. W komunikacie Rafał Baniak, wiceminister skarbu państwa, zwraca się do strajkujących, domagających się zwolnienia prezesa spółki :"Zwołanie walnego zgromadzenia i dokonanie zmian w radzie nadzorczej wymaga jednak czasu(...). Apelujemy więc do strony związkowej o zawieszenie strajku w tym czasie, powrót do rozmów i do pracy, by nie pogarszać i tak już bardzo trudnej sytuacji spółki"

Górnicy nie wydobywają węgla, a wielu z nich nie opuszcza kopalni. Część załóg zjeżdża na dół z początkiem każdej zmiany, by zapewnić bezpieczeństwo zakładu. Po powrocie na powierzchnię górnicy pozostają na terenie przedsiębiorstwa. Zostają ci, którzy chcą i mają taką możliwość. Związkowcy zapowiadają protest aż do skutku.

Dodatkowo w kopalni Zofiówka głodówkę prowadzi 10 osób. Dziś strajk głodowy mają rozpocząć też górnicy w kopalni Borynia. Strajk w kopalniach JSW trwa już 14 dobę.

Reklama

>>> Polecamy: Cała prawda o pracy w kopalniach złota. To złoty interes, ale nie dla górników