Projekt autorstwa posłów PiS zakłada m.in. możliwość przejęcia przez Skarb Państwa własności, która ma służyć do wspierania rosyjskiej agresji. Zakłada też niewliczanie wydatków na obronę ojczyzny do długu publicznego.

Propozycje tych zmian w konstytucji mają sens wyłącznie wtedy, jeśli zostaną uchwalone szybko

Sejm powołał Komisję Nadzwyczajną do rozpatrzenia projektu zmian w konstytucji w grudniu zeszłego roku. Wcześniej projekt był w połączonych komisjach finansów publicznych oraz obrony - na początku grudnia ub.r. Sejm przegłosował wniosek PiS, aby wycofać projekt z tych komisji.

Reklama

"Propozycje tych zmian w konstytucji mają sens wyłącznie wtedy, jeśli zostaną uchwalone szybko. Mamy za granicami Polski wojnę i zwłoka nie służy polskiej racji stanu" - powiedział w czwartek na początku posiedzenia komisji nadzwyczajnej jej przewodniczący Marek Ast (PiS).

Projekt ustawy o zmianie konstytucji posłowie PiS złożyli do Sejmu 7 kwietnia ub.r. W maju odbyło się jego pierwsze czytanie. Wówczas za odrzuceniem projektu opowiedzieli się posłowie: KO, Lewicy, Konfederacji, Polski 2050 i ówczesnego PPS. Opozycja podkreślała, że jest za konfiskatą rosyjskiego mienia i zwiększeniem wydatków na obronność, ale nie za zmianami w Konstytucji, które wcale nie są do tego potrzebna. Jak podkreślali posłowie opozycji, przejęcia mienia można dokonać na mocy obowiązujących przepisów (art. 46 Konstytucji, który dopuszcza konfiskatę mienia na podstawie wyroku sądu oraz art. 117 Kodeksu karnego, który penalizuje pochwalanie i wspieranie prowadzenia wojny napastniczej). Podnosili ponadto, że uregulować wysokość możliwych wydatków na wojsko również można na poziomie ustawy.

Zgodnie z regulaminem Sejmu przy pracy nad projektem zmiany konstytucji istnieje obowiązek powołania zespołu stałych ekspertów - w jednej trzeciej wskazanych przez wnioskodawców projektu. Przewodniczący Ast zawnioskował, by zespół liczył trzech ekspertów - jednego wnioskodawców, jednego większości i jednego opozycji. Robert Kropiwnicki (KO) zgłosił zaś wniosek o zespół pięciu ekspertów, w tym dwóch ze strony wnioskodawców.

Kolejne posiedzenie komisji w przyszły czwartek lub piątek

Większość komisji uzyskał jednak wniosek Asta. "Każdy klub może się też posiłkować własnym ekspertem, nie ma co do tego żadnego problemu" - powiedział Ast.

Kandydaci na ekspertów mają zostać zgłoszeni komisji do przyszłej środy. "Kolejne posiedzenie komisji, w celu powołania zespołu ekspertów, w przyszły czwartek lub piątek" - poinformował Ast.

Poparcia komisji nie uzyskał także kolejny z wniosków Kropiwnickiego - o przeprowadzenie w przyszłym tygodniu wysłuchania publicznego w sprawie tego projektu. Poparło go czworo posłów, pięcioro było przeciw.

Projekt zawiera zmianę art. 216 ust. 5, w którym ma być zapisane wyłączenie z limitu zadłużenia publicznego, nieprzekraczającego 3/5 (60 proc.) rocznego PKB, finansowania potrzeb obronnych RP.

Druga zmiana to dodanie po rozdziale XI konstytucji rozdziału XIa, zatytułowanego: "zagrożenie bezpieczeństwa państwa". PiS postuluje dodanie art. 234a, zgodnie z którym możliwe będzie - w razie napaści zbrojnej dokonanej przez obce państwo na terytorium RP lub powodującej bezpośrednie zagrożenie bezpieczeństwa wewnętrznego - przejęcie na rzecz Skarbu Państwa majątku osób niebędących obywatelami polskimi, osób prawnych oraz innych podmiotów, gdy można domniemywać, że majątek ten jest lub może być wykorzystany do finansowania lub wspierania napaści zbrojnej dokonanej przez obce państwo lub działań związanych z tą napaścią.

Majątek przejęty przez Skarb Państwa przeznacza się na wsparcie osób dotkniętych skutkami napaści zbrojnej

Punkt drugi tego artykułu zakłada, że majątek przejęty przez Skarb Państwa przeznacza się na wsparcie osób dotkniętych skutkami napaści zbrojnej. Szczegółowy sposób przejęcia majątku przez Skarb Państwa ma określać ustawa.

Posłowie komisji przeprowadzili także w czwartek dyskusję ogólną na temat projektu. "Jak można pisać w tekście konstytucyjnym o domniemywaniu. To język, który cechuje się bardzo niskim poziomem precyzji i jasności prawnej i trzeba unikać tego typu sformułowań. Jak organ administracyjny będzie określał, że domniemujemy?" - pytał Dariusz Rosati (KO). Ocenił, że ten proponowany przepis wymaga zmian.

Przedstawiciel wnioskodawców Łukasz Schreiber (PiS) odpowiadał na uwagi, że "zapisy są nieostre". "Jeśli one mają być skuteczne i możliwe do wykorzystania, czy właśnie w tym wypadku takie nie powinny być?" - pytał.

Obecnie - zgodnie z art. 216. ust. 5 konstytucji - nie wolno zaciągać pożyczek lub udzielać gwarancji i poręczeń finansowych, w następstwie których państwowy dług publiczny przekroczy 3/5 wartości rocznego produktu krajowego brutto. Z kolei art. 47 konstytucji stanowi, że przepadek rzeczy może nastąpić tylko w przypadkach określonych w ustawie i tylko na podstawie prawomocnego orzeczenia sądu.

Zmianę konstytucji uchwala Sejm większością co najmniej 2/3 głosów oraz Senat bezwzględną większością głosów.

autor: Marcin Jabłoński