"Biorąc pod uwagę związaną z kryzysem finansowym realną groźbę spowolnienia wzrostu polskiego eksportu na główne rynki UE, zwłaszcza do Niemiec, należy się liczyć z coraz poważniejszym pogłębianiem się deficytu obrotów towarowych (a w ślad za tym deficytu obrotów bieżących) w najbliższych miesiącach" - napisali analitycy Departamentu Analiz i Prognoz resortu gospodarki.

Zdaniem analityków, groźba spowolnienia eksportowego wynika nie tylko z realnego zahamowania popytu zewnętrznego, ale także z ograniczenia dostępu podmiotów, w tym także eksporterów, do finansowania zewnętrznego.

Jak podał NBP, deficyt w obrotach bieżących w sierpniu 2008 r. wyniósł 1.736 mln euro wobec deficytu 1.057 mln euro w lipcu i wobec 1.358,9 mln euro deficytu oczekiwanego przez analityków.

Na wysokość tego salda wpłynęły: ujemne saldo obrotów towarowych (1.503 mln euro) i dochodów (991 mln euro) oraz dodatnie saldo transferów bieżących (591 mln euro) i usług (167 mln euro).

Reklama

Eksport towarów w sierpniu 2008 r. został oszacowany na poziomie 9.246 mln euro, a import 10.749 mln euro. W porównaniu z danymi za sierpień 2007 r. wartość eksportu towarów zwiększyła się o 611 mln euro, tj. o 7,1 proc., a import towarów wzrósł o 1.597 mln euro, tj. o 17,5 proc.

AL, PAP

Czytaj: Chińska inwazja na polski rynek