Burza po ogłoszeniu przez PKO BP podwyżek w tabeli taryf i opłat. Rząd zapowiada, że zostanie w tej sprawie zwołane posiedzenie Komisji Finansów Publicznych.

Minister finansów Paweł Szałamacha był pytany w środę przed posiedzeniem Sejmu przez dziennikarzy o potrzebę zwołania komisji finansów. "Oczywiście, że komisja ma sens, bo banki podwyższają opłaty i nie mają podstaw do tego" - powiedział.

We wtorek PKO BP ogłosił zmianę taryf i opłat. Po tej decyzji przewodniczący sejmowej Komisji Finansów Publicznych Andrzej Jaworski zapowiedział, że zaprosi m.in. prezesa PKO BP na posiedzenie komisji.

>>> Czytaj też: Cała Europa ma podobne problemy. Banki przechodzą trudne chwile

Pod koniec października zeszłego roku Szałamacha, jeszcze przed objęciem funkcji w MF, mówił w TVN BiŚ, że przerzuceniu kosztów podatku bankowego na klientów może zapobiec państwowy bank PKO BP.

Reklama

"Wyobrażam sobie sytuację, w której prezes banku PKO BP, który jest kontrolowany przez Skarb Państwa, złoży oświadczenie publiczne, w którym zaprasza klientelę konkurencji, w przypadku gdy tamte banki próbowałyby podwyższyć swoje opłaty. Wówczas działając w takiej logice, stracą biznes. Po to Skarb Państwa ma narzędzia jakim są jego aktywa, aby osiągać rozsądne cele gospodarcze" - mówił.

>>> Polecamy: Na świecie nie ma już tak naprawdę globalnych banków