Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Maros Sefcovic krytykuje plany rozbudowy Gazociągu Północnego. W rozmowie z dziennikiem "Frankfurter Allgemeine Zeitung" słowacki polityk opowiedział się za rozpoczęciem nowej debaty na temat tego projektu.

Sefcovic stwierdził, że Unia Europejska musi zastanowić się nad tym, ile gazu będzie potrzebować w następnych latach i jakie są drogi jego przesyłu. Komisarz dodał, że rozbudowa Gazociągu Północnego, którym Rosja transportuje gaz do Niemiec po dnie Bałtyku, gruntownie zmieniłaby schemat zaopatrzenia Europy w ten surowiec. Jak zauważył, aż 80 procent importowanego gazu docierałoby do Unii tą drogą. Sefcovic ocenił, że nie leży to w interesie bezpieczeństwa energetycznego w Europie.

Słowacki komisarz dodał, że rozbudowy Gazociągu Północnego nie można traktować wyłącznie w kategoriach biznesowych. Inwestycja ta, choćby z powodu swoich rozmiarów, ma duże znaczenie polityczne - powiedział Sefcovic.

>>> Czytaj też: PGNiG czuje na plecach oddech rywali. Liberalizacja rynku gazu coraz bliżej

Reklama